Chwalicie inne horrory amerykańskie, a polskie mówicie ze są do dupy, a jak tam mają 19 do 50 mln dolarów, Mariusz Pujszo miał 800 tyś. złotych. by zrobić ten film, ale sam fakt że coś z tego wyszło to już dobrze, a pozatym film fajny mi się podobał. Jest najlepszy od tych polskich dramatów, ciągle na to są pieniądze, a nie na ciekawe horrory. Znam wielu ludzi którzy mają wiele ciekawych propozycji na horror, polski. Ale łatwiej jednak jest na zachodzie.
No sorry, ale filmy klasy B z lat 80-tych miały dużo mniejszy budżet niż "Legenda", a większość z nich prezentuje wyższy poziom. I jak żenują to dlatego, że mają żenować, a nie dlatego, że reżyserowi coś nie wyszło.
Ja napisze tak - film nie straszny za to wciągający i do końca nie wiadomo jak się skończy. Warto obejrzeć nie dla strachu, a zagadki, bo do końca nie wiadomo kto zabija...
Polecam włoskie filmy giallo. To takie brutalne thrillery kryminalne, ze względu na sceny gore, często kojarzone ze slasherami. Cechą charakterystyczną tych filmów jest to, że do samego końca nie wiadomo kto jest zabójcą i zwykle, jak już się dowiadujemy, to musimy przyznać, że reżyser umiejętnie wyprowadził nas w pole.