Żałosna amatorszczyzna. Ani atmosfery, ani dreszczyku emocji. Zero aktorstwa, zero warsztatu reżyserskiego, dno i żenada. Autentyczny koszmar.
Podzielam, matulu kto pozwolil cos takiego nakrecic? Co to za scenariusz? - no moze i on bylby ok, ale nie w rekach osoby ktora to nakrecila!!! Niechze mi wybaczy..., zalosny film o ... no wlasnie o czym... Amatorski teatrzyk w Pindewie Malym kolo Pindewa JeszczeMniejeszego zrobilby to lepiej. Gra aktorska? jejku jejku kolejna porazka - ja doskonale rozumiem, ze nalezy dac "mlodym" szanse itd., itp... no i mieli. Zycze mimo to wytrwalosci... jednak tym ktorzy chca to cos obejrzec.
Przepraszam za te slowa - nikogo nie chcialem urazic!
Pozdrawiam!